Mieszkanie w skandynawskim stylu z efektowną ścianą w czerwonych cegłach i czerni, i... nie tylko :)
Wow, spójrzcie tylko na to - prawie typowa skandynawska jadalnia z pewnym elementem wystroju, którego po prostu nie da się nie zauważyć... W dzisiejszym mieszkaniu znajdujemy prawie klasyczne czerwone cegły, które dzielą się ścianą z pewnym oryginalnym rozwiązaniem... Jak wiemy, prawie robi dużą różnicę ;) Nie zastosowałabym czegoś takiego u siebie, ale zdecydowanie zachwycam się proporcją i wyważeniem, jakie mieli na względzie właściciele domu. Pomiędzy cegłami a czarnym fragmentem, który na nie nachodzi, jest wyraźny kontrast, jednak razem tworzą niesamowicie spójną dekorację, jaka wyznacza charakter całego pokoju! Część o barwie smoły wykorzystano jako tło do wyeksponowania subtelnego oświetlenia, natomiast ceglasty narożnik wdzięcznie prezentuje zabytkowy piec w równie smolnym, co ściana obok, odcieniu. W ten sposób obie strefy idealnie ze sobą współgrają, a reszta przedmiotów wydaje się tylko jakby dodatkiem do nich, chociaż przecież też same w sobie są dość wyraziste. Wystarczy spojrzeć na białą wąską okiennicę czy wysoki świecznik, na dywan ze zwierzęcej skóry czy drewniany stół... Wow - coraz bardziej doceniam nawet nie sam efekt, ale kwestię rozpracowania wystroju, przemyślenia każdego najdrobniejszego szczegółu przy urządzaniu jakiegokolwiek wnętrza. Myślę, że to przesądza o jego wartości. Ok, to zapraszam też do następnych pomieszczeń, gdzie również nie brak inspirujących wrażeń :)
