Marzec z Lovingit:)
Troszkę spóźniony wpis, ale były święta i wybrałam się na wakacje po prawie 2-letniej przerwie:) Mało wiec u mnie było świątecznie, ale za to bardzo wiosennie i letnio!:)
Prawie codziennie przygotowywałam sobie zielony koktajl wg przepisu Aliny z Designyourlife. Jest przepyszny:) Znajomych także przekonałam do jego wypróbowania.I Was też gorąco zachęcam, jest naprawdę mmmmmm pycha:) I pomimo,że zawiera szpinak jest słodki, orzeźwiający, wprost idealny!:)
Skusiłam się na coś bardzo letniego...:) Nie długo pokaże Wam przepis.
I jeszcze mała zabawa z Niusią:)
Dzień kobiet to dzień kobiet:) Nawet specjalnie menu dla nas wypróbowałam:)
A na deser neonowe baleriny:)
I miła niespodzianka od Głodowatego - tak nazwał Małego Głoda mój mąż:)Zazdrość męża i zdziwienie "od kogo te kwiaty?"-bezcenne:)
Moje jedyne Wielkanocne dekoracje...dość oszczędne w tym roku.
I jeszcze telefon do mamy,aby skonsultować przepis:)
I pełen relaks w najlepszym spa:)W ręku odżywka, którą już jakiś czas używam - muszę przyznać,że nieregularnie, ale efekty już widzę:)
autor zdjęcia: Małgorzata Opala – fotoaktywne.pl
I kilka wakacyjnych wspomnień:)
Chyba najpiękniejszy hotel w jakimkolwiek kiedy byłam:)
Aaaa:)
I jeszcze lustereczko z Melanią:)
A na koniec ołóweczki, które otrzymałam od Marysi z art attack be inspired:)
Do zobaczenia w kwietniu:)
