To, co mnie absolutnie urzekło w tej bajkowej kuchni to trzy słoiki równo stojące w bielonej skrzyneczne. Zwykłe słoiki pomalowane farbami w pastelowych, bladych kolorach. Przewiązane rafią. A w każdym słoiczku osobno poukładane sztućce. Taka prostota, a tyle praktyczności i tyle uroku! Sam ten szczegół przykuł moją uwagę chyba na dobrych kilka minut. Uwielbiam takie pomysłowe, kosztujące tyle co nic rozwiąznia, które świadczą o niezwykłych zdolnościach autora (lub autorki) pomysłu. Ale co tam uroczy zestaw do sztućców! Tutaj niemal każdy przedmiot jest ozdobą! Wystarczy spojrzeć choćby na robot kuchenny. Nawet on idealnie wpasowuje się w ten bajkowy widok.


Każde zdjęcie tej kuchni marzeń przedstawia po prostu cudowny widok. Po chwili zaczynamy przyglądać się szczegółom. Jeju, jakie to piękne! Jakie oryginalne! A czasem nawet przekorne. Nad kuchenką spodziewamy się płytek? Oto ich symboliczny zastępnik. Obraz w ramie przedstawiający wzór, jaki można znaleźć na płytkach właśnie... Tuż obok możemy z kolei zawiesić wzrok na półeczkach, które dla mnie wyglądają jak z cukierni, a sam ich widok podsuwa wyobraźni, jaki też tort mógłby się znaleźć na przykład na tej pękatej szklanej paterze. Albo jak soczyście i kolorowo wyglądałyby owoce na tym ogromnym białym półmisku z pofalowanym brzegiem.Jak pysznie musi smakować kawa z tych delikatnych białych kubków...


Przyjemnie jest "rozpracowywać" piękne pomieszczenia pod kątem sposobu, w jaki uzyskano efekt tak harmonijnego wnętrza. Wnętrza, które w każdym kącie mieści przedmioty zachwycające, piękne, oryginalne, a przy tym współgrające ze sobą kolorem, fakturą, kształtem czy materiałem. Biel, pastelowe kolory i niezwykła umiejętność kompozycji estetycznych przedmiotów to z pewnością niezaprzeczalne (i powalające) elementy łączące tu wszystko w miłą dla oka całość. A ten obrazek nad kuchenką to taki pstryczek w nos. Płytki? A macie! ;)